Koniec maja i poczatek czerwca to u mnie /podobnie pewnie i u Was/ to same uroczystosci.
26.05 to Dzien Matki!
Niestety, ja juz nie mam mamusi. Zmarla po dlugiej chorobie w 1994 r. Nie bylo mi latwo, kto juz nie ma mamy wie co to znaczy! Wiele bylo potem przykrych chwil, ale pamietam taki dzien, kiedy wracalam z pracy tramwajem /pozna jesien / i gdzies w oddali przez szybe widzialam dosc cienkie
drzewko z marnymi galazkami, ktore poruszane wiatrem kolysalo sie raz w prawo, raz w lewo.
Wydawalo mi sie, ze to drzewo to JA , ktora chwieje sie na nogach....i nie ma sie na kim oprzec!
Co roku przypomina mi sie gdzies kiedys zaslyszana piekna piosenka, taka zyciowa!
Zycie nieublaganie czy w smutku, czy w radosci pedzi do przodu! 26.05 - Dzien Matki to tez moj
Dzien! Od dzieci dostaje zawsze najpiekniejsze kwiaty!
26.06 Dzien Matki obchodzi swoj Dzien moja corka - wszak tez jest matka.
29.06 Imieniny mojej corki i znow okazja do swietowania.
1.06 Dzien Dziecka!
Dzieci leca wtedy do mnie: corka, ziec i wnusio!
Trzymaj sie babcia mocno za kieszen!
4.06 Urodzinki wnusia! To juz 2 rocznica. Bedzie w sobote tort i bedzie bal!
A robotkowo haftuje, drucikuje i szydelkuje nowa serwetke, ale o tej pracy w nastepnym poscie!
Dziekuje kochane dziewczyny za wszytkie posty! O tych kochanych Waszych wizytach na moim blogu - rowniez wkrotce napisze!
Pozdrawiam szydelkowo!
przepraszam, ze troszke post spozniony w temacie, ale chroniczny brak czasu.....
Ja dołączę się do życzeń dla rodzinki i dla Ciebie :) czekam na serwetkę - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTereniu warto jest czekać na Twe posty są piękne i pełne uczuć i takie życiowe co cenie najbardziej , pozdrawiam Kochana życząc samych serdeczności dla Was wszystkich:)
OdpowiedzUsuń