"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi." Jan Paweł II

4 lutego 2015

Chusta Haruni na drutach...

Myslalam, ze zrobienie tej chusty zajmie mi tydzien czasu, ale sie przeliczylam! W ciagu dnia mam rozne inne zajecia, a wieczorkiem dlugo tez nie moge robic! Oczy zaczynaja odmawiac powoli posluszenstwa! Ponadto wzor tej chusty jest to caly czas narzuty, 2 razem, 2 na lewo itd. wiec trzeba bardzo uwazac, zeby sie nie pomylic! Ja zgubilam 1 narzut w rzedzie i nastepna noc szukalam bledu! Jestem juz jednak na finiszu, wiec dzisiaj krotko!
Kiedys juz robilam taka czerwona chuste dla Asi z Anglii, zostalo wloczki na druga , wiec postanowilam wykorzystac ten kolor po raz drugi, a dlaczego napisze w nastepnym poscie!
A chusta na dzien dzisiejszy wyglada tak! Malo widac jej ladnego wzoru, bo jest przeciez jeszcze nie zblokowana! 







Zostalo mi jeszcze ze 4 rzedy i zakonczenie szydelkiem, wiec mysle , ze w nastepnym poscie
pokaze ja juz skonczona i z lepszymi fotkami! Wcale nie moglam zlapac kontrastu!

Dzis chcialabym jeszcze podzielic sie moimi odczuciami poslugiwania sie drutami, ktore posiadam! Kiedys robilam tylko na drutach prostych, a druty z zylka 2 szt uzywalam do rzeczy robionych na okraglo, lub czesto do obrabiania dekoldow.
Dzis ma 3 komplety: Addiclik - metalowe . Sa one najlepsze z moich drutow! Jesli ktos robi szybko musi uwazac, bo sa b. sliskie i oczka moga latwo spasc z drutow! Druty te popularnie nazywane sa przez osoby dziergajace  - mercedesami!




Drugi komplet to druty KnitePro. Z tych drutow jestem rowniez b. zadowolona! Oprocz pieknej kolorostyki maja ostre czubki, latwo wiec jest nabrac nastepne oczko. Ponadto sa sztywne, mocne. Dla poczatkujacych osobek polecam wlasnie te druty!
A wygladaja tak! Prawda, ze oczy sie do nich blyszcza?




I moj ostatni zakup to druty MARBLZ - KnitePro! Niestety tu jakos nie wpadlam w euforie.
Owszem, maja ladne kolorki, ale dla mnie sa za miekkie!!! Nie czuje ich tak wlasciwie w dloniach, a cienkich boje sie uzywac, bo wydaje mi sie, ze za chwile zlamia sie! Na dodatek
zrobione z jakiegos sztucznego tworzywa nie sa sliskie, b wolno na nich sie robi!
Nie polecam, ale to jest moja opinia. A wygladaja tak.



Drut pojedyczy z zylka , z okraglymi zabezpieczeniami zylki i malenkim kluczykiem.




Ten maly kluczyk umozliwia zablokowanie odkrecenia sie druta od zylki! To wazny element kompletu, trzeba go strzec jak oka w glowie, nie zgubic, bo inaczej nie bedziemy mogli na tych drutach robic zadnej pracy z obawy, aby nie nastapilo w polowie naszej robotki rozszczepienie druta od zylki i spuszczenia przerobionych oczek.





Wszystkie te komplety drutow posiadaja zylki roznych dlugosci, ktore w zaleznosci od potrzeb
mozna zmieniac. Duze projekty potrzbuja dluzszych zylek, male mniejszych.

Tak sie zlozylo, ze na wszystkich moich drutach sa chusty! Po czerwonej  bede konczyc Gail, ktora tak dlugo lezy, bo zabrako na 2, 3 okrazenia welny. Dzis tez wlasnie dotarla przesylka z welna na 2 swetry - kolowce!!! Jest co robic, tylko czasu malo i 2 raczki!
Ale nie trzeba narzekac , oby nie bylo gorzej! 

Przepraszam, ze rzadko odpisuje, poprawie sie!

  • Agnieszko - tak wyszywalam na kanwie opalizujacej! Mozna dostac taka kanwe w 3 kolorach u Gosi - Nadodatek za pare groszy. Kanwa w arkuszch!
  • Aga Jarzebinowa - bede musiala o Tobie pomyslec! Moze sie uda!

Teraz juz Wszystkie Was kochane pozdrawiam i sle gorace buziaki w ta zimna noc.

12 komentarzy:

  1. Będzie piękna chusta :-) Uwielbiam ten wzór.
    Mam tylko druty KP, ale mam jedną parę drutów Addi w rozmiarze 3,00 z długą żyłką i nie łączone - to są moje ulubione :-)
    Połamałam druty KP akrylowe i od tego czasu ich nie lubię... :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta zapowiada się bardzo ciekawie. Co do drutów, uwielbiam robić na tych z żyłką, jak dla mnie najwygodniejsze. Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta będzie prześliczna, aż mi żal, że ja jestem szydełkowo-drutowe beztalencie...
    Tyle pięknych rzeczy można przecież zrobić na szydełku i drutach :(
    Pozostaje zazdrościć ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze się nie skusiłam na taki zestaw, choć to chyba marzenie każdej dziewiarki, wciąż używam zwykłych na żyłce.
    Chusta w pięknym kolorze, bardzo ciekawa jestem efektu końcowego;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor chusty!
    A wiesz, że moja mam dzierga namiętnie na drutach ? Muszę ją zmobilizować do zrobienia takiego kołowca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna chusta, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kolor tej chusty!

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz niezły arsenał drutowy - a domyślam się, że masz jeszcze inne jakieś tam zwykłe, no name, itp. Chusta rośnie i b. się cieszę, że już w następnym poście pokażesz ją w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kompletnie na drutach się nie znam, ale dzięki za info , gdyż w najbliższym czasie chciałabym się z nimi "zaprzyjaźnić" :). Naogladam się cudowności zrobionych na drutach, że aż zazdrość bierze:) , już czas nauczyć się :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Tych drutów, to prawdziwa kolekcja! Dziergaj i pokazuj efekty:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś roiłam tylko na prostych drutach. Po przestawieniu się na druty z żyłką już nie wyobrażam sobie robienia na prostych.
    Chusta będzie śliczna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Administrator bloga